Żukowska: Moja partia podjęła już decyzję
Prezes PSL Władysław Kosiniak–Kamysz podczas posiedzenia Rady Naczelnej PSL w Tarnowie zaapelował do polityków koalicji rządzącej o wyłonienie wspólnego kandydata na prezydenta. Propozycja nie spotykała się jednak z zainteresowaniem liderów KO i Lewicy.
Żukowska: Kandydat na przełomie roku
Jak powiedziała Anna Maria Żukowska, propozycja złożona na partyjnej konwencji nie powinna być brana na poważnie. Przyznała, że w łonie koalicji nie była żadnych rozmów na ten temat.
– Nie było takich rozmów, nie ma takiego tematu. Moja partia już podjęła decyzję […], że wystawimy własnego kandydata na prezydenta – powiedziała. Według jej słów, kandydat lewicy zostanie zaprezentowany na przełomie grudnia i stycznia. Sama zaprzecza, że mogłaby wystartować w wyborach.
– Mówiąc uczciwie, nie czuję, że mam format prezydencki. Uważam, że tutaj największe możliwości pozyskiwania elektoratu, występowania najgłośniej z naszym przekazem ma minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk – wskazała.
Kto powalczy o prezydenturę
Póki co jedynym oficjalnym kandydatem na prezydenta jest Sławomir Mentzen z Konfederacji. Kandydata PiS mieliśmy poznać 11 listopada, lecz pojawiają się głosy, że nastąpi to dopiero w grudniu. Partia Jarosława Kaczyńskiego ostatecznie zrezygnowała z pomysłu organizacji prawyborów. Koalicja Obywatelska szykuje się do ogłoszenia kandydata 7 grudnia. Najprawdopodobniej będzie nim Rafał Trzaskowski.
W Lewicy wybór będzie prawdopodobnie między Agnieszką Dziemianowicz-Bąk a Magdaleną Biejat. Startu wciąż nie wyklucza marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Jak podała "Rzeczpospolita", do prezydenckiego wyścigu zgłosi się Marek Jakubiak, polityk i przedsiębiorca. – Decyzję ogłoszę w poniedziałek – powiedział gazecie parlamentarzysta.